„WŚCIEKŁY, CIEKŁY AZOT…”
W poniedziałek, 5 lutego, w godzinach rannych, do szkoły przybył wściekły, przepraszam, ciekły azot. Ściślej rzecz ujmując, był to pan Mateusz Stocki, chemik, absolwent UAM w Poznaniu, z azotem i mnóstwem innych akcesoriów typowych dla naukowca.
Pan Mateusz przygotował niesamowity pokaz doświadczeń. Uczniowie klas III i VI mogli przekonać się na własne oczy, że świat nauki może być nie tylko ciekawy ale i zabawny.
Pokaz trwał 60 minut, podczas których każdy z zapartym tchem czekał na kolejny punkt programu. A informacja o finałowym doświadczeniu wywołała spory zawód. Uczniowie chcieli więcej, więcej i więcej…
Trudno wyrazić słowami, to co się działo. Myślę, że zdjęcia oddadzą więcej niż słowa.