Detektywi przyrody w Parku Miejskim
Dnia 9 października, tuż po przypadających 5-6 października Europejskich Dniach Ptaków, uczniowie klasy IIIa naszej szkoły wraz z wychowawczynią udali się na spacer po Parku Miejskim. Wycieczkę poprowadził Paweł Dolata – lider Południowowielkopolskiej Grupy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Celem naszej wyprawy było zapoznanie dzieci ze zmianami zachodzącymi w przyrodzie o tej porze roku oraz przypomnienie poznanych podczas wcześniejszych wycieczek gatunków drzew i ptaków w ich naturalnym środowisku.
Wycieczkę rozpoczęliśmy od zapoznania się z regulaminem dotyczącym zasad zachowania się w Parku Miejskim, który od kwietnia tego roku nosi nazwę Parku Miejskiego im. Jana Jerzego Przebendowskiego. Przy okazji dzieci przypomniały, iż był to dawny właściciel Ostrowa, któremu zawdzięczamy nadanie praw miejskich.
Aby uatrakcyjnić zajęcia, dzieci zamieniły się w „detektywów przyrody”. Pod czujnym okiem pana Pawła gromadziły, a następnie nazywały i selekcjonowały „dowody”: liście drzew spotkanych w parku, strąki glediczii trójcieniowej, klonowe „noski” oraz charakterystyczne owoce niektórych z nich – żołędzie dębów, rajskie jabłka, orzeszki bukowe. Przypomniały, że owoce te stanowią przysmak wielu zwierząt, np. za orzeszkami bukowymi przepadają sójki i grubodzioby, a żołędzie to wspaniała karma dla dzików czy sójek.
Stopniowo dzieci rozpoznawały na podstawie pokroju drzew oraz wyglądu liści i kory: lipę, klon srebrzysty oraz polny, dąb czerwony, topolę, jesion, wierzbę, brzozę, robinię akacjową, buk, platan. Najpiękniejsze, złote i czerwone liście miały klony i dęby czerwone, a także winobluszcz, rosnący na ścianie przedszkola po drodze do szkoły. Odnaleźliśmy także występujące w parku pomniku przyrody – lipę i klona srebrzystego.
Miejscem ciekawym przyrodniczo jest także staw parkowy – porasta go zwarty szuwar pałkowy oraz trzcina, w której gniazda ukrywają pojedyncze pary kaczek krzyżówek oraz łysek.
Poza lekcją botaniki mieliśmy również możliwość obserwowania na stawie ptaków wodnych – łysek oraz krzyżówek. Dzieci przypomniały sobie, w jaki sposób odróżnić samca krzyżówki od samicy, oraz skąd wzięła się nazwa „łyska”.
Wszyscy zadowoleni, w dobrych humorach i pełni wrażeń wróciliśmy do szkoły. Mamy nadzieję, że takich wycieczek będzie więcej.