W poszukiwaniu wiosny
W środę 6 kwietnia uczniowie klasy Ia naszej szkoły wraz z wychowawczynią udali się na spacer po Parku Miejskim. Wycieczkę poprowadził Paweł T. Dolata – lider Południowowielkopolskiej Grupy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Celem naszej wyprawy było zapoznanie dzieci ze zmianami zachodzącymi w przyrodzie o tej porze roku, przypomnienie nazw poznanych jesienią gatunków drzew i ptaków, rozpoznawanie ptaków w ich naturalnym środowisku.
Obserwacje rozpoczęliśmy już od momentu wyjście ze szkoły, gdzie na pobliskiej lipie gołąb grzywacz zajmował się budową gniazda. Po drodze widzieliśmy stadka wróbli oraz gołębie sierpówki i grzywacze.
Uczniowie zaopatrzeni w dwie lornetki oraz aparat fotograficzny obserwowali, co dzieje się w przyrodzie na początku kwietnia. Ponieważ jest to pora, kiedy ptaki dobierają się w pary oraz zakładają gniazda, w Parku Miejskim można było usłyszeć ich liczne głosy oraz zauważyć jak znoszą materiał na budowę gniazd. Widzieliśmy oraz słyszeliśmy kwiczoły, kosa, sikory modraszki, kawki, szpaki, zięby, gołębie sierpówki oraz grzywacze. Mieliśmy też dużo szczęścia zobaczyć w tym miejscu sójki – ptaki leśne, a w Parku Miejskim obserwowane przez pana Pawła po raz pierwszy. Siedząc w ławkach amfiteatru mieliśmy okazję wysłuchać koncertu samca kosa, śpiewającego tuż nad naszymi głowami. Innymi ciekawymi śpiewakami były zięby. Najwięcej w Parku było gołębi, co pozwalało nauczyć się odróżniać trzy miejscowe gatunki: gołębia miejskiego, grzywacza i sierpówkę. W kilku miejscach spotkaliśmy mniej znanych krewniaków kosa – kwiczoły.
Po stawie, w którym została już niewielka ilość wody ze względu na prace związane z jego oczyszczaniem, pływały kaczki krzyżówki oraz łyski. Samce krzyżówek były w pięknej, godowej szacie. Również piękne kolory miały szpaki żerujące w błocie na dnie stawu.
Podczas wycieczki zwracaliśmy uwagę na parkowe drzewa. Dzieci dobrze pamiętały z jesiennych zajęć, gdzie rosną dwa pomniki przyrody, a Antosia pamiętała trudną nazwę jednego z nich – klona srebrzystego. Pamiątkową fotografię wykonaliśmy sobie pod pięknie kwitnącymi na różowo jabłoniami.
Wiele dzieci wykazało się dużą znajomością ptaków oraz drzew rosnących w Parku. Mamy nadzieję, że na podobne wycieczki nie będziemy musieli długo czekać.